Maj 28, 2012 w Brzdące
Oleńka … słodka rozkoszna blondyneczka, która rozbawi nawet największego ponuraka 
Sesja kulinarna z Oleńką w roli głównej to były cudowne chwile. Ogromnie dużo pozytywnych emocji i genialna zabawa! Nie jestem tylko do końca pewna czy większy ubaw miała Oleńka czy ja i jej mama Kasia 
Właśnie mamie Kasi dedykuję ten wpis :* Kasiu- bardzo bardzo Ci dziękuję… za całokształt!
Smacznego
Maj 16, 2012 w Newborn - Noworodki
Miluśkiego Igorka miałam zaszczyt poznać kilkanaście dni temu. Doskonale czuł się podczas sesji, pięknie przespał zdjęcia i obudził się dopiero na jedzonko
Uwielbiam fotografować takie Maleństwa !
Bardzo chciałabym pozdrowić Rodziców Maluszka – dziękuję Wam moi Drodzy za cierpliwość, pomoc i zaufanie, jakim mnie obdarzyliście podczas zdjęć.
Igorek to zuch na medal! Słodki, cierpliwy, spokojny Aniołek
Marzec 26, 2012 w Newborn - Noworodki
Idzie wiosna…
nie da się ukryć, że przyczynił się do tego również malutki Tymonek, który wygląda przez okienko na Panią Wiosnę…
Dzidziuś z chrrrrrakterkiem ale bardzo dobrze czuł się w roli malutkiego modela, dzięki czemu mogłam uchwycić Jego piękno w pierwszych momentach Jego życia.
Mamie, Tacie, Cioci i Babci Tymonka bardzo dziękuję za zaangażowanie w zdjęcia i zaufanie, jakim mnie obdarzyli w czasie sesji
Podziękowania należą się również nieocenionej Dorotce
Czy to nie jest pierwszy zwiastun wiosny??? Sami oceńcie…
Marzec 13, 2012 w Niemowlęta
Zapowiedź nowości….
Zosia…. prześliczna i przesłodka dzidzia, na którą można patrzeć bez końca. Jej puciate poliki i urocze usteczka przyciągają wzrok każdego.
Sesja zdjęciowa Zosi to prezent od kochanych cioteczek, mam nadzieję, że się spodoba, bo sesja przebiegła w wyjątkowej atmosferze.
Ogromnie dziękuję mamie Uli za niezwykłe przyjęcie mnie do swojego domu i zaangażowanie w zdjęcia
Zapraszam do oglądania wiosennej sesji pełnej świeżości i lekkości z piękną Zosią w roli głównej
Listopad 15, 2011 w Newborn - Noworodki
.. a Lilunia to słodki malutki aniołeczek, który słodko spał i świetnie pozował w czasie całej sesji.
Pięknie było…. i bardzo przyjemnie.
Przy okazji gratuluję mamie Lili za cierpliwość i pomoc w zdjęciach, a wpis dedykuję babci Krystynie
Wrzesień 1, 2011 w Brzdące
Lena to mała śmieszka. Nie straszny jej obiektyw aparatu, częsta zmiana stylizacji czy słońce świecące prosto w oczy. Uśmiech nie schodził z jej ust. Rozkoszny mały przytulaczek i największa pociecha Mamy i Taty.
Lena przyjechała do mnie na sesję z rodzicami, którym bardzo dziękuję za pomoc przy realizacji zdjęć.
